Czy stosował ktoś u siebie Tymol? Czy faktycznie jest on skuteczny w walce z warrozą? Ostatnio oglądałem na youtube taki filmik opisujący stosowanie Tymolu:
Przy tak rozwlekłych filmikach brakuje mi cierpliwości żeby obejżeć jednym cięgiem do końca.Widać twórcy tak rozwlekłych filmików mają czasu w nadmiarze
Jeśli chodzi o filmik to nie znalazłem innego, krótszego... Zamiast filmiku można poczytać o stosowaniu tymolu tutaj: http://zielonestrony.pl/leczenie-warrozy-tymol/. Podobno stosuje się go trzykrotnie co dwa tygodnie po 25 gram tymolu na rodzinę (razem 75 gramów). Dowiedziałem się nawet ile kosztuje tymol w Chemii na ul. Brukowej w Łodzi (21.09.2016r cena worka 25kg z vatem to około 2200zł - wystarczy na około 330 rodzin). Mniejsze opakowania są po 0,5kg ale dużo droższe, obecnie brak opakowań po 5kg. Cena tymolu na kompletne leczenie rodziny, w tym przypadku to ok 7zł (trzeba jeszcze doliczyć olej i gąbkę lub inny dozownik).
Kiedyś tymol krystaliczny stosowało sie do walki z wszolinką [kto z młodych widział tego pasozyta ?].
Tymol [zapach] powoduje silny odruch pozbycia sie z gniazda wszystkiego co przesiąknie jego intensywną wonią Kryształy tymolu zabezpieczone np .siatką przed wyniesieniem przez pszczoły są kitowane ,duze stezenie tymolu powoduje opuszczenie [czasowe] ula przez pszczoły .
Zapach tymolu przenika do gniazda [miód ,wosk] utrzymując sie przez spory czas w zalezności od dawki [trzeba to miec na uwadze zwłaszcza w powiazaniu z miodem].