| | |
| Jurek | 09.03.2016 08:44:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 158 #2250093
Od: 2015-11-20
| Jakie pszczoły polecacie do hodowli w centralnej Polsce? |
| | |
| SP | 09.03.2016 09:05:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 21 #2250101
Od: 2016-1-8
Ilość edycji Admina: 1 | W Polsce zaleca się hodowlę czterech podstawowych ras pszczół: środkowoeuropejskiej, kaukaskiej, kraińskiej, włoskiej. Tylko te rasy wskazuje KCHZ. Wszystkie mogą być hodowane w centralnej Polsce. Wybór musi być jednak dopasowany do konkretnej pasieki (amatorska, towarowa, stacjonarna, wędrowna, na pożytki wczesne, późne, rodzaj pożytków itp. itd.). Gatunku zatem nie wybieramy (pszczoła jak i człowiek to gatunki zwierząt), możemy natomiast wybrać rasę, a w ramach rasy linię. Możemy także pójść za "modą" i wybrać syntetyczną hybrydę "man-made bee" o nieustalonych cechach, czyli pszczołę świątobliwego brata Adama z opactwa Buckfast Abbey. Niestety, pszczoły Buckfast nie należą do żadnej z ww. ras pszczół (z doboru KCHZ), nie są objęte oceną wartości użytkowej, wobec czego populacji tych pszczół nie można uznać za zwierzęta hodowlane w rozumieniu przepisów Ustawy.
Na stronie KCHZ znajduje się wykaz linii hodowlanych pszczół, dla których otwarto księgi lub rejestry. Ww. linie pszczół objęte są oceną wartości użytkowej i hodowlanej prowadzoną przez KCHZ lub przed podmiot upoważniony przez ministra właściwego do spraw rolnictwa.
http://www.kchz.agro.pl/wp-content/uploads/2015/08/wykaz_ksiegi30_09_2015.pdf
http://www.kchz.agro.pl/wp-content/uploads/2015/08/wykaz_rejestry30_092015.pdf
|
| | |
| DarekD | 16.03.2016 19:30:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 52 #2254268
Od: 2016-3-9
| Witajcie
Jak sądzicie - czy do dwóch uli stacjonarnych (wielkopolskie 12 ramkowe) pszczoła rasy alpejskiej będzie optymalna czy nie.
Dobrze by było aby była miła,tolerancyjna,nieagresywna,wybaczająca błędy  .
pozdrawiam
Darek |
| | |
| SP | 16.03.2016 19:56:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 21 #2254297
Od: 2016-1-8
| Nie jest mi znana taka rasa. W opisach ras można znaleźć informacje PSZCZOLE KRAIŃSKIEJ ALPEJSKIEJ. Jest to populacja miejscowa górskiej odmiany pszczoły kraińskiej, zasiedlająca Alpy Wschodnie i Zachodnią Jugosławię. Rodziny p.k.a. charakteryzują się bardzo intensywnym rozwojem wiosennym i dużą rojliwością, zwłaszcza w populacjach nie selekcjonowanych. Inni opisują pszczoły rasy KRAINSKIEj Linii ALPEJSKIEJ:
T- pochodząca z importu z Austrii. Bardzo wyrównana linia wyspecjalizowana w pożytkach średnio wczesnych i późnych zwłaszcza na spadzi. Tworzy rodziny silne i bardzo silne. Pszczoły łagodne, dobrze trzymają się plastrów. Ograniczenie matek w czerwieniu występuje przy bardzo silnych pożytkach. Na wiosnę gniazdo wyraźnie oddzielone od miodni, lecz wraz z rozwojem matka penetruje cały ul, składając jaja w wolnych komórkach.
Si -pchodzęca z importu. Zimuje bardzo dobrze, ma bardzo dobry rozwój wiosenny. Pszczoły łagodne, nie tolerują przeglądów w niskich temperaturach. Ograniczenie matek w czerwieniu występuje przy pożytkach intensywnych i późnych. Dobrze trzymające się plastra, wykazuje aktywność przy niskich temperaturach, dobra na spadź i wrzos .Bardzo plenna, mało kituje, bardzo dobrze zimuje. Summa summarum - to raczej nie są pszczoły do stacjonarnej pasieki w Polsce centralnej. Warto rozejrzeć się, jakie pszczoły mają sąsiedzi pszczelarze. |
| | |
| DarekD | 17.03.2016 19:39:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 52 #2254869
Od: 2016-3-9
| Czyli ta krainka to wcale nie taki dobry pomysł.Nikt tam w okolicy uli nie ma, ale zapytam w Bratoszewicach.
pozdrawiam
Darek |
| | |
| SP | 17.03.2016 19:53:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 21 #2254875
Od: 2016-1-8
| Nie ma takiej okolicy w Polsce, by ktoś gdzieś niedaleko nie miał pasieki ! Liczba pszczelarzy zbliża się do 60.000 ! Ale najprościej po prostu zainteresować się, gdzie jest najbliższe koło, przyjść na zebranie, przedstawić się, zaprezentować swoje pytanie - nie jest możliwe, by nie znalazła się pomoc czy rada. Można wtedy zorientować się, jakie pszczoły są hodowane. A jak Bratoszewice, to w Brzezinach jest pasieka P. Gładysa z krainką linii Brzezinka. Cóż tu dalej szukać jakieś wynalazki ... |
| | |
| DarekD | 17.03.2016 21:41:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 52 #2254925
Od: 2016-3-9
| Dzięki SP.
To poszczególne linie krainki,czyli linia alpejska aż tak bardzo mogą się różnić od lini brzezinki?
pozdrawiam
Darek |
| | |
| SP | 18.03.2016 07:27:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 21 #2255021
Od: 2016-1-8
| Jak łatwo zauważyć, opisy linii pszczół są raczej wierutną bzdurą, o czym świadczy to, że można znaleźć je w dowolnie pozytywnej i negatywnej wersji(http://podr.projektyiluste.pl/wp-content/uploads/2014/11/broszura-rasy-i-linie-pszcz%C3%B3%C5%82.pdf ). Nic nie zastąpi osobistego doświadczenia i opinii pszczelarzy prowadzących po sąsiedzku pasieki. Bo wszystkie pszczoły w reklamach są łagodne, miodne, pracowite, nierojliwe, trzymające się plastrów, odporne na choroby itp. A gdy na to nałoży się skundlenie pszczół (hodowla pszczół nie jest restrykcyjnie nadzorowana, o czym świadczy obecność pszczół buckfast spoza doboru KCHZ, czyli i trutni bucfast), pszczoła nazywana alpejką może być w rzeczywistości nieokreślonym mieszańcem. Zaufaniem zatem można darzyć tylko pasieki prowadzące księgi hodowlane i jako tako pilnujące swojego hodowlanego dorobku. Wówczas Alpejka może znacząco różnić się od Brzezinki. |
| | |
| DarekD | 18.03.2016 08:15:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 52 #2255034
Od: 2016-3-9
Ilość edycji wpisu: 1 | No tak SP 
Nic dodać ni ująć.
Dzięki
ps. Ja widzę że pasieka Gładysów jest z typu wędrownych ( no ,jak zawodowa to nie ma za bardzo alternatywy)ale pewnie ma też ule stacjonarne.
pozdrawiam
Darek |
| | |
| Zdzislaw | 20.03.2016 22:19:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 86 #2256463
Od: 2015-12-5
| Na poczatek polecałbym pszczołe spokojna o pużniejszym rozwoju i nie tworząca silnych rodzin ,po nabyciu "ogłady pszczelarskiej " przejść na wyższy poziom  to pozwoli zaoszczędzic wielu przykrych rozczarowań . |
| | |
| Jurek | 30.03.2016 15:25:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 158 #2261424
Od: 2015-11-20
| Potrzebuję pszczoły wyjątkowo spokojne (mam pasiekę na terenie rodzinnych ogródków...). Może ktoś coś polecić? |
| | |
| SP | 30.03.2016 16:08:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 21 #2261438
Od: 2016-1-8
| Moja żona alergicznie reaguje na jad pszczeli, więc użądlenie miało by dla niej bardzo złe skutki. Mimo to już kolejny sezon pracuje w swoim ogródku usytuowanym ... 5 m od uli. A w ulach (pasieka nasza jest pasieką stacjonarną) są Brzezinki (czyli pszczoły raczej nie dedykowane dla pasiek amatorskich). Chcąc zatem mieć ule na terenie ogródków działkowych więcej uwagi bym poświęcił temu, czy wokół uli są stosowne żywopłoty zmuszające pszczoły do wysokiego lotu i czy ule będą położone w odległości zwyczajowo określanej na 10 m od sąsiadów czy dróg. Wspomnę, że w naszym przypadku żywopłotów nie ma, ule stoją w małym sadzie skierowane w przeciwnym kierunku, niż uprawiane grządki. No i kwestia też ważna, to pilnowanie, by w kolejnych latach nie dochodziło do utraty pozytywnych cech rodzin. Wymaga to pilnowania wymiany matek (bo trutni nie upilnuje się). |
