Odymiacz do kwasu szczawiowego z kuchenki turystycznej.
Chciałem się pochwalić ciekawym odymiaczem do kwasu szczawiowego zrobionym z gazowej kuchenki turystycznej i kilku elementów hydraulicznych. Kolega Zdzisław zaczerpnął pomysł od Kolegi Andrzeja (tego samego co skonstruował wózek pasieczny)i zmontował poniższą aparaturę. Odymiaczem tym odymiamy ule od kilku lat i jesteśmy zachwyceni jego działaniem. Najpierw nagrzewa się przez kilka minut całą aparaturę (by miedziana rurka dochodząca do wylotka też była gorąca, zapobiega to zapychaniu się rurki przez kwas szczawiowy osadzający się na zimnych ściankach). Potem umieszczamy koniec rurki w ulu przez wylotek i wsypujemy do "kociołka" 3g kwasu szczawiowego. Szybko zamykamy pokrywkę. Odymianie trwa około 1 minuty. Po tym czasie przechodzimy do kolejnego ula. Skuteczność jest sprawdzona i bardzo wysoka. Galerię zdjęć odymiacza można zobaczyć TUTAJ->



  PRZEJDŹ NA FORUM